Są zespoły, które po napisaniu kilku utworów występują, jako support bardziej znanej kapeli. Są też takie, które pomimo kilku lat wspólnej gry ciężko namówić, by zagrały przed publicznością. Pisanie o tych ostatnich nic nie daje. Nawet jeżeli pojawią się ich nazwy w artykule, to nie zapoznacie się z ich, czasem bardzo dużym, dorobkiem artystycznym, bo żadne nagranie nie zostało upublicznione, przynajmniej w internecie.